Emiraty Arabskie - Dubaj - żar z nieba i wieżowce
Dubaj Lot z Osaki do Londynu miałem z przesiadką w Dubaju. Taka okazja nie zdarza się często. Grzechem byłoby nie skorzystać. Samolot wylądował w sobotę o piątej rano. Żeby w ogóle móc wyjść z lotniska musiałem wcześniej uzupełnić i wysłać cały zestaw dokumentów wizowych. Na samym lotnisku, z potwierdzeniem wstępnej akceptacji wizy należy udać się do odpowiedniego okienka, w celu... Czytaj dalej »