Japonia - Tokyo i oczekiwana "Japonia"
W piątek zakończyłem pracę i wreszcie mogę pozwiedzać kraj kwitnącej wiśni jak prawdziwy turysta. W zeszłym tygodniu dołączyła do mnie moja Monika i dzisiaj razem opuściliśmy Kobe. Zastanawialiśmy się czy pojechać do Nara, jak niektórzy sugerowali w komentarzach. Urlopu długiego niestety nie mam, więc wybór padł na Tokio. Nie chcieliśmy tracić czasu na przejazdy, szukanie hotelu itp. Shinkansen (bullet train)... Czytaj dalej »